niedziela, 5 lutego 2012

ROZDZIAŁ 5♥

-Wstawaj.- obudził mnie głos mojej matki. -Idziesz do szkoły.
-Co? Bożee.. mamo jestem wykończona.
-Jakbyś nie uciekła to byś była wyspana- uśmiechnęła się podle i wyszła.
-Wiedziałam, że kara mnie nie ominie...- pomyślałam i zaczęłam szykować się do szkoły. Usłyszałam trąbienie samochodu. Był to Niall, czekał na mnie zniecierpliwiony.Wyszykowałam się i zeszłam do Nialla.
-Co tak długo?- zapytał.
-Nie byłam przygotowana.
-Było uciekać?- Po tych słowach ruszył. "Czyżby on też chciał narobić mi wyrzutów?" pomyślałam. Dojechaliśmy. Weszłam do szkoły i wszyscy dziwnie na mnie patrzyli. Podeszłam do Ann.
-Dlaczego wszyscy tak dziwnie na mnie patrzą?
-Wszyscy wiedzą o twojej ucieczce i o tym jak potraktowałaś Harrego.
-Ale skąd oni to wiedzą?!
-Od Nialla.- Nie moglam uwierzyć. Wkurzona poszłam do Nialla.
-Dlaczego wszystkim to rozpowiadasz?!
-A dlaczego nie?- uśmiechną się podle. Ze łzami w oczach wybiegłam ze szkoły. Biegnąc wpadłam na Harrego, upadłam na ziemię. Spojrzałam na Hazze, a on na mnie, nie pomógł mi wstać tylko szybko uciekł ze łzami w oczach. Gdy go zobaczyłam w takim stanie wybuchłam płaczem. Uciekłam do starych opuszczonych magazynów. Weszłam na twittera na telefonie. Było tam mnóstwo wiadomości od ludzi z mojej szkoły, typu "Jak mogłaś", "Jesteś potworem", "Nie chcemy cie tu". Poczułam tak silne uderzenie w sercu, że nie mogłam złapać oddechu. Padłam na kolana płacząc jak opentana. Stwierdziłam, iż moje życie to koszmar i trzeba je zakończyć. Wyjęłam z piórnika strugaczkę, odkręciłam ostrze i przyłożyłam do ręki. Zrobiłam pierwszą, głęboką ranę, a zaraz po niej kilka następnych. Krew lała się strumieniem z mojej ręki. Chciałam już przesteć, ale wpadłam w trans. Wokół mnie było pełno krwi. Swoją całą poranioną rękę kropiłam łzami. Z braku krwi padłam na ziemię. Przez mglę widziałam jak ktoś do mnie podchodzi, a dalej nie pamiętam bo straciłam przytomność.
____________________________________
Przepraszam, ża taki krótki rozdział ale tylko na taki 
starczyła moja wena o 3 w nocy : D
Proszę o komentarze, bo nie wiem czy mam dalej pisać czy
 już zakończyć pisanie bloga.

4 komentarze:

  1. wspaniały,nie koncz pisz dalej,czekam z niecierpliwieniem na następny.
    Niech Aleksandra rzuci Nialla i przeprosi Harrego :D

    OdpowiedzUsuń
  2. extra :) pisz dalej już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału
    zapraszam no mnie http://closethedoor-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. kurka Niall no idioto pieprzony ;/ czekam oczywiście na następny <3

    OdpowiedzUsuń